Lekarz idzie do domu i nadal jest…lekarzem.

Trudno rozstać się z byciem lekarzem na progu domu. Dzieje się tak dlatego, że obowiązki zawodowe wypełniają większość jego dnia. Jak nie nieść wszystkich emocji do domu, rozdzielić te dwa światy? Czy jest na to jakiś sposób? – odpowiada